Zaczęło się niewinnie. Pojechałam na wytęskniony urlop z rodziną i poszłam na plażę. Zobaczywszy bezkres polskiego morza i przepiękne klify w moich oczach pojawiły się łzy wzruszenia. Stałam tam na plaży i płakałam. Potem wcale nie było lepiej, wzruszało mnie wszystko, moja córka wykazująca się na każdym kroku samodzielnością, mój mąż oraz piękno przyrody. Zauważyłam, że wraz z całym codziennym stresem i sprawami do załatwienia, zeszła ze mnie moja twardość, a świtało dzienne ujrzało serce i uczucia. Cieszyłam się chwilą, robieniem naleśników z piasku, sadzeniem kamieni, jako nasionek, z których wyrosną piękne kwiaty. Łapałam chwile jedyne w swoim rodzaju. Teraz należą już do przeszłości. Czas biegnie nieubłaganie i nic na to poradzić nie mogę. Muszę mijać razem z nim. Jednak mając już kilka lat na koncie, mijam bardziej świadomie, wiem, co jest naprawdę dla mnie ważne. Swój świat wartości odkryłam również za pomocą wzruszeń, wszak, co mocno chwytało mnie za serce, było tym, na czym mi najbardziej zależało. Dlatego będąc na wakacjach pozwoliłam sobie na porywy serca i mokre oczy...
Dziś przepis na cudownie czekoladowe ciasto. Zainspirował mnie przepis z książki Katie Quinn Davies pt."What Katie Ate". Troszkę go tylko zmieniłam.
Składniki:
6 biszkoptów "kocie języczki" pokruszonych
300 g czekolady minimum 70% kakao, połamanej na małe kawałki
150 g masła w temperaturze pokojowej
165 g cukru pudru
4 jajka
155 g mąki pszennej
150 g mascarpone
2 łyżki mleka
czerwone porzeczki do dekoracji
Przygotowanie:
1) Posmaruj i oprósz mąką tortownicę o średnicy ok. 22 cm. Dno posyp 1 pokruszonym biszkoptem.
2) W kąpieli wodnej rozpuść czekoladę i odstaw na chwilę.
3) Za pomocą miksera ucieraj masło z cukrem, aż otrzymasz lekką, kremową masę. Wówczas pojedynczo dodawaj jajka, cały czas ucierając.
4) Do otrzymanej masy dodaj rozpuszczoną wcześniej czekoladę, biszkoptowe okruszki z 4 pozostałych biszkoptów, mąkę, mascarpone oraz mleko i dokładnie wymieszaj wszystkie składniki.
5) Wyłóż ciasto do tortownicy i piecz 55-65 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Zwróć uwagę na to, żeby nie piec go za długo - ciasto w środku powinno być lekko wilgotne.
6) Po wyjęciu z piekarnika ciasto posyp cukrem pudrem i udekoruj czerwonymi porzeczkami.
Smacznego :-)
Komentarze
Prześlij komentarz