Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2017

Nowy Roku witaj...

Jesteście? Czas nieubłaganie płynie, dopiero, co kończył się stary rok, a już powoli zadomawia się nowy. Zazwyczaj wykorzystujemy ten przełom na podsumowania i snucie planów na kolejne 12 m-cy. Ja zamiast robić statystyki, koncentruję się na najważniejszych momentach, które były mi dane w roku poprzednim. Ulotność pamięci działa również i w tym przypadku, bo już w styczniu pamiętam zazwyczaj drugą połowę roku, który przeminął. Poniżej moje uchwycone chwile z 2016 roku. Na początek ukochany letni czas , pierwsze czereśnie i jedne z najpiękniejszych wakacji w moim życiu. Najpierw tygodniowy babski wyjazd nad polskie morze (jeszcze nie było sezonu, więc plaże były puste, a pogoda wyjątkowo dopisała), a potem dwa tygodnie w cudownej Chorwacji. Podczas letnich miesięcy w wypiekach stawiam na lekkie ciasta, serniki i różnorodne muffiny z owocowymi dodatkami. Ukochane moje, mogę je jeść na kilogramy. Jako dziecko jeździłam co roku na kolonie do Międzywodzia, w tym roku zabra