Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2017

Ciasteczka dyniowe z lukrem cynamonowym, czyli piękne wspomnienia...

Macierzyństwo nie jest łatwe. To "praca" na pełen etat i to na wielu płaszczyznach. Można wykazać się wielozadaniowością oraz imponującą listą wykonywanych zawodów: od bycia lekarzem, szefową kuchni, stylistką, mediatorką w sporach, po psychologa i dekoratorkę wnętrz. Na szczęście czas działa na naszą korzyść i z każdym rokiem życia dziecka, wszystkie te trudne momenty ulatują z naszej pamięci. Jednak oczekując na kolejne dziecko wspomnienia powracają niczym bumerang ze zdwojoną siłą. Z drugiej strony macierzyństwo dostarcza nam wiele radości, satysfakcji i niesamowitego poczucia, że warto było wyruszyć w tą niezwykłą podróż. Często się zastanawiam, co moja córka zapamięta z tego beztroskiego czasu, który był nam wspólnie dany... Dziecko niemowlakiem jest tylko przez krótką chwilę, tylko raz ma rok, dwa, trzy. Każdy etap jego rozwoju zdarzy się w życiu raz. Czy to nie przykre? Wiadomo, jest tak wiele chwil, kiedy mamy dość i z chęcią rzucilibyśmy wszystko w cholerę, na now

Muffiny z płatkami owsianymi, bananami i czekoladą, czyli czego nie nauczyło mnie macierzyństwo...

Macierzyństwo niewątpliwie rozwija szereg kompetencji, o których istnieniu nie mamy pojęcia przed pojawieniem się dziecka. Tak też było w moim przypadku, jednak rzadko, kiedy mamy świadomość, że wraz z nową rolą w naszym życiu, pewnych zasobów w nas nie wzbogaci, albo na jakiś czas wyeliminuje te, które posiadaliśmy wcześniej. Pierwszą z nich jest cierpliwość. Ilekroć zastanawiając się, jaką będę matką, niewątpliwie byłam oazą spokoju, wykazującą pełne zrozumienie dla dziecka i jego stanów emocjonalnych oraz w pełni akceptującą cykliczne zaburzenia nastrojów u dziecka. O ile start w nowej roli sprzyja byciu cierpliwym, to już po 3-4 latach bytowania z dzieckiem, ulega to modyfikacji. Zaczynamy walczyć z maluchem o prawo do spokojnego życia. I tak dla przykładu: mamy umówione spotkanie, na które trzeba iść, a mała królewna oznajmia, że nigdzie nie idzie, bo nie, rano przed pójściem do przedszkola zastanawia się bardzo długo nad wyborem odpowiedniej tiulowej spódniczki, a my czekamy w