Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2017

Najprostszy na świecie sernik, czyli witam jesień...

Ostatnie dni przyniosły upragnione przeze mnie ochłodzenie i nareszcie zaczęły pojawiać się pierwsze symptomy jesieni. Idąc na spacer do pobliskiego parku nie przypuszczałam, że powrócę do domu z pełnym koszykiem kasztanów oraz bukietem liści w przecudnych, różnorodnych kolorach. Jesień moja ukochana pora roku jest tuż, tuż. Jest wiele powodów dlaczego ją tak uwielbiam, poniżej przedstawiam te najważniejsze: - pojawiają się dynie, kukurydza i śliwki; - liście zmieniają kolor i można robić przepiękne zdjęcia drzew; - można bez wyrzutu spędzić weekend nie wychodząc z łóżka, pijąc ciepłą herbatę i czytając książki; - zmieniamy garderobę, jak miło jest otulić się ciepłym swetrem; - można do woli pić nalewki i czerwone wino, aby się rozgrzać; - kasztany - istne kujące szaleństwo, a w środku kulka mocy i pozytywnej energii; - Halloween - klimatyczny wieczór :-) - świece, mnóstwo świec; - herbaty w ogromnych kubkach - przy okazji ogrzewamy dłonie; - planszóweczki i wspólne wieczor