Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2015

Ciasteczka z dynią, czyli moje Halloween...

Spojrzałam na siebie w lustrze i zamarłam. Charakteryzację na Halloween mam gotową. Moja blada skóra na twarzy, sińce pod oczami i włosy, które  nie widziały nożyczek fryzjerskich od 5 miesięcy robią swoje. Składam się z niewyspanych nocy, wielu spraw do załatwienia, ogromu pracy w pracy, ambicji by być najlepszą matką, żoną, cholernego poczucia winy, że powinnam coś inaczej, lepiej. Zastanawiam się, od kiedy, żyję w sposób, który nie daje mi satysfakcji i sprawia, że frustruję się jeszcze bardziej. Nie lubię siebie zmęczonej, niezadowolonej i zrzędzącej. Ale taka się staję w codziennym pędzie i braku perspektyw na odpoczynek i chwilę dla siebie. I nagle coś mnie tknęło, żyję w taki, a nie inny sposób, bo sama go sobie narzucam. Mam przecież możliwości, siłę, zasoby, aby żyć tak jak chcę! Drogi, którymi podążam wybieram ja sama, kompas mojego życia zależny przede wszystkim ode mnie. Powinnam tylko wiedzieć, dokąd zmierzam i co to dla mnie znaczy. Uśmiechnęłam się, więc do siebie i z n

Sernik dyniowy, czyli jesień

Zebrałam ostatnie zielone pomidory, aby dojrzały już w domu, gdzie jest ciepło i sucho. Znalazłam ostatnią czerwoną poziomkę, która skryła się w zielonym krzaku. Wyciągnęłam grube swetry z dna szafy. Skompletowałam stos książek, które zamierzam przeczytać w długie, zimne wieczory. Przestawiłam się na herbatę z miodem i sokiem malinowym. A przede wszystkim zwolniłam. W głowie nadal biegnę, z ogromem spraw do załatwienia, ciągle brakującym czasem i gonitwą myśli. Jednak mój organizm zwolnił. Pozwalam sobie na "nicnierobienie", zastyganie w danej chwili i bycie tu i teraz. Zaczynam ponownie zadomawiać się w mieszkaniu, bowiem to w nim będę spędzać leniwe popołudnia. Przyszła, bowiem jesień, siostra lata. Z kującymi kasztanami, liśćmi w różnorodnych kolorach, deszczem i zimnym wiatrem. Przyniosła ze sobą rozgrzewające zupy, korzenne przyprawy i moje ukochane dynie. I właśnie je wykorzystałam, jako główny składnik mojego ciasta. Oto, bowiem zrobiłam sernik dyniowy. Wyszedł wspani