Spojrzałam na siebie w lustrze i zamarłam. Charakteryzację na Halloween mam gotową. Moja blada skóra na twarzy, sińce pod oczami i włosy, które nie widziały nożyczek fryzjerskich od 5 miesięcy robią swoje. Składam się z niewyspanych nocy, wielu spraw do załatwienia, ogromu pracy w pracy, ambicji by być najlepszą matką, żoną, cholernego poczucia winy, że powinnam coś inaczej, lepiej. Zastanawiam się, od kiedy, żyję w sposób, który nie daje mi satysfakcji i sprawia, że frustruję się jeszcze bardziej. Nie lubię siebie zmęczonej, niezadowolonej i zrzędzącej. Ale taka się staję w codziennym pędzie i braku perspektyw na odpoczynek i chwilę dla siebie. I nagle coś mnie tknęło, żyję w taki, a nie inny sposób, bo sama go sobie narzucam. Mam przecież możliwości, siłę, zasoby, aby żyć tak jak chcę! Drogi, którymi podążam wybieram ja sama, kompas mojego życia zależny przede wszystkim ode mnie. Powinnam tylko wiedzieć, dokąd zmierzam i co to dla mnie znaczy. Uśmiechnęłam się, więc do siebie i z nową energią udałam się na bal Halloween, który przygotowała moja 3 letnia córka. Zabawa była przednia, tańczyłyśmy, śmiałyśmy się, a wszystko uwieńczyły dyniowe ciasteczka, które w smaku są obłędne. Przepis poniżej.
Składniki
Suche
1 i 1/2 szklanki mąki pszennej lub razowej
1 łyżeczka cynamonu
1/2 łyżeczki imbiru
1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli morskiej (ja dodałam sól himalajską)
Mokre
3/4 puree z dyni (poniżej przepis jak przygotować)
1/4 szklanki oleju roślinnego
3/4 cukru trzcinowego
Dodatkowo
1/2 tabliczki gorzkiej czekolady drobno posiekanej
Przygotowanie
Puree z dyni - dynię myjemy, wydrążamy i kroimy na półksiężyce.
Na blachę wyłożoną pergaminem przekładamy kawałki dyni. Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na 15 minut. Po tym czasie wyciągamy dynię, czekamy aż trochę ostygnie, (ale nie za mocno, bo ciężko będzie obrać) obieramy ze skórki i ucieramy blenderem do uzyskania gładkiej konsystencji.
- W dużej misce łączymy suche składniki - mąkę, przyprawy i proszek do pieczenia.
- W drugiej misce miksujemy olej z cukrem. Po uzyskaniu gładkiej konsystencji dodajemy puree z dyni i całość ponownie miksujemy.
- Do suchych składników powoli dodajemy mokre i łączmy za pomocą łyżki. Na koniec dodajemy drobno posiekaną czekoladę i mieszamy.
- Tak przygotowaną masę przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Najlepiej zrobić to za pomocą łyżki (1 duża łyżka to jedno ciasteczko). Całość pieczemy 20 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni.
Składniki
Suche
1 i 1/2 szklanki mąki pszennej lub razowej
1 łyżeczka cynamonu
1/2 łyżeczki imbiru
1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli morskiej (ja dodałam sól himalajską)
Mokre
3/4 puree z dyni (poniżej przepis jak przygotować)
1/4 szklanki oleju roślinnego
3/4 cukru trzcinowego
Dodatkowo
1/2 tabliczki gorzkiej czekolady drobno posiekanej
Przygotowanie
Puree z dyni - dynię myjemy, wydrążamy i kroimy na półksiężyce.
Na blachę wyłożoną pergaminem przekładamy kawałki dyni. Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na 15 minut. Po tym czasie wyciągamy dynię, czekamy aż trochę ostygnie, (ale nie za mocno, bo ciężko będzie obrać) obieramy ze skórki i ucieramy blenderem do uzyskania gładkiej konsystencji.
- W dużej misce łączymy suche składniki - mąkę, przyprawy i proszek do pieczenia.
- W drugiej misce miksujemy olej z cukrem. Po uzyskaniu gładkiej konsystencji dodajemy puree z dyni i całość ponownie miksujemy.
- Do suchych składników powoli dodajemy mokre i łączmy za pomocą łyżki. Na koniec dodajemy drobno posiekaną czekoladę i mieszamy.
- Tak przygotowaną masę przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Najlepiej zrobić to za pomocą łyżki (1 duża łyżka to jedno ciasteczko). Całość pieczemy 20 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni.
Gotowe :-) Najlepiej smakują jeszcze trochę ciepłe :-)
Udanego Halloween!
Komentarze
Prześlij komentarz