Przejdź do głównej zawartości

Ciasto drożdżowe z truskawkami

Ciasto drożdżowe kojarzy mi się z domem, z ciepłem, ze wspaniałym zapachem i szklanką ciepłego mleka. Wykonanie jego jest proste, jedynym minusem jest czas oczekiwania na to, aż wyrośnie... Postanowiłam skorzystać z truskawek, które są jeszcze dostępne i powrócić do czasów mojego dzieciństwa.

Są takie dni, kiedy chcielibyśmy cofnąć się w czasie, nie tylko o parę dobrych lat, ale czasami nawet o jeden dzień. Niczym Bill Murray w filmie "Dzień świstaka", móc przeżyć ten sam dzień jeszcze raz, ale już być bogatszym o wszystkie jego wydarzenia. Czasami mi się tak zdarza, szczególnie jak coś przeskrobię :) Chciałabym mieć możliwość powrotu i naprawy. W odległych powrotach zawarty jest sentyment za tym, co już odeszło i nigdy nie powróci. Czas beztroskiego dzieciństwa jest wspaniały. Małe dzieci codziennie wieczorem jak zamykają oczy, myślą, że przestają istnieć, tak jak świat wokół nich. Dlatego rano budzą się tak, jakby budziły się po raz pierwszy i z uśmiechem witają każdy poranek.W realnym życiu nie da się tak zrobić, ale za pomocą wyobraźni jak najbardziej. Ciasto jest już w piekarniku, roztacza się piękny zapach, zamykam oczy i... Znów jestem małą dziewczynką w sukience w grochy. Biegam po ogrodzie moich dziadków, pies baset o imieniu Ret zjada mi kanapkę, biegnę do domu, czeka na mnie mama. Przytula mnie i podaje drożdżowe ciasto i szklankę mleka, koniecznie z łyżeczką miodu :)


Podaję przepis, który sama po raz sprawdzam Elizy Mórawskiej, autorki książki "White Plate. Słodkie". 

Składniki na ciasto
  • 300 g mąki pszennej 
  • 1 jajko
  • 50 g cukru
  • 1/4 łyżeczki soli
  • 200 ml ciepłego mleka
  • 60 g roztopionego, ostudzonego masła
  • ok. 250 g truskawek
  • 20 g świeżych drożdży

Przygotowanie

Drożdże wymieszać z cukrem, dodać połowę mleka i łyżkę mąki. Odstawić na 15 minut.

W dużej misce wymieszać pozostałe składniki, na środek wlać rozczyn i zgnieść na gładkie ciasto - można to zrobić przy użyciu łyżki).


Całość przykryć ściereczką i odstawić na godzinę, aż wyrośnie. I czekać :)


Tortownicę bądź blachę posmarować delikatnie masłem i przełożyć do niej ciasto. Przykryć ściereczką i odstawić na 30 minut. I znowu czekamy :)

Umyte i odszypułkowane truskawki kroimy na ćwiartki albo plasterki i układamy na wierzchu wyrośniętego ciasta.

Czas na kruszonkę, czyli to co uwielbiam najbardziej...

Składniki
  • 60 g mąki
  • 30 g stopionego masła
  • 30 g cukru
Przygotowanie

Masło roztopić w garnku z cukrem, dodać mąkę i mieszać łyżką do czasu, aż powstaną grudki. Posypać nimi górę ciasta. 

Ciasto wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni C i piec 60 minut.


Smacznego!


Werdykt



Ciasto smaczne, ale bez rewelacji. Bardzo mało wyrosło w piecu i tak naprawdę wyszedł z niego placek, a nie ciasto drożdżowe. Plus za piękny zapach i dobrą kruszonkę.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Tarta z kurczakiem, bakłażanem, pomidorami i oliwkami, czyli moja Francja

Nie pamiętam, kiedy miałam czas na chorowanie. Wiecie takie jak w dzieciństwie, kiedy leniuchowało się w łóżku cały dzień, oglądając bajki, a mama przynosiła rosół i inne strawy. Od 3 lat na takie chorowanie nie miałam przyzwolenia i czasu. Jednak parę dni temu mój organizm totalnie odmówił posłuszeństwa i wracaj dzieciństwo. Już dwa dni leniuchuję, czytam gazety i oglądam mój ukochany film chorobowy, czyli "Masz wiadomość". Jest miło, jednak choróbsko męczy i ciężko mi idzie oddanie się całkowitej relaksacji. Dużo za to miałam czasu na przemyślenia, a moja wyobraźnia poprowadziła mnie daleko, daleko. Bo aż w stronę południowej Francji. Nie wiem, co pierwsze  mnie w niej urzekło. Zapach, kolor, czy jej smaki? Francja pachnie lawendą, rozmarynem, słodkimi, ciepłymi od słońca pomidorami. Dla oczu to uczta nasyconych kolorów: bieli, niebieskiego, żółtego i fioletowego. Dla podniebienia raj: świeże owoce morza, tarty, desery. We Francji odpoczywam, zwalniam, czuję się wspaniale.

Pierniki wigilijne, czyli świąteczny last minute

Dziś przepis kultowy, wigilijne pierniki. Jak bez nich możemy sobie wyobrazić Święta? Przepis, który podaję, jest od mojej cioci Oli. Jego niebywałą zaletą jest to, że pierniki już zaraz po upieczeniu nadają się do konsumpcji, bo są odpowiednio miękkie. Drugi plus jest taki, że można je zrobić praktycznie nawet w Wigilię i wieczorem już się nimi zajadać. Z tego przepisu korzystam od lat, jest prosty, a pierniki są przepyszne. Robię ich całe mnóstwo i cały czas je potem podjadam. A zatem do dzieła! Składniki  5 szklanek mąki pszennej 1 słoik sztucznego miodu 2 łyżki zwykłego miodu 2 przyprawy do piernika 1 kostka masła - ciepłego, nie z lodówki 5 żółtek 2 łyżeczki proszku do pieczenia 1/2 szklanki cukru 3 łyżki kakao Przygotowanie 1. Za pomocą miksera, łączymy żółtka z cukrem i masłem, na jednolitą masę. 2. Dodajemy do masy miód sztuczny i zwykły, przyprawy do piernika, proszek do pieczenia i kakao. Ponownie miksujemy. 3. Po uzyskaniu jednolitej masy, dodajemy, już

Ciasteczka maślane z lentilkami, czyli ulotność pamięci

Dziś przepis na ciasteczka maślane, tak uwielbiane przez moją córkę. Postanowiłyśmy je razem zrobić. Zdjęcia w magazynach, gdzie mama z dzieckiem razem pieką ciasteczka, pierniczki i inne cuda w sterylnej kuchni, w białych fartuszkach, są urocze, ale nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Pewnie dookoła nich, poza obiektywem aparatu, stoi sztab "perfekcyjnych pań domu" gotowych w każdej chwili usunąć wszelkie ślady po wspólnym pichceniu. iRobot  Roomba chodzi cały czas i zbiera okruchy z pięknej marmurowej posadzki. Mimo, że sztabu ludzi nie miałam pod ręką podjęłam się tego zadania. Laura już sama rozbijała jajko, z moją pomocą ucierała mikserem, a potem sama mieszała ciasto łyżką, jednym słowem - frajda na całego. Spora część naszego wypieku znalazła się na ziemi, ale przy dekorowaniu ciastek moja córka wręcz tańczyła ze szczęścia. Tyle radości dają zwykle ciasteczka. Jak już były w piekarniku, to zajęłam się ogarnianiem kuchni i Laury. I tu coś mnie tknęło. Myjąc jej