W związku z nadchodzącą wiosną postanowiłam zrobić porządki nie tylko w szafie i głowie :-), ale również na blogu. Zmieniłam szatę graficzną i urozmaicę przepisy, które będą się na nim pojawiały. Od dziś nie będą to tylko słodycze i tarty.
Zacznę od przepisu, który jest najczęściej wykorzystywany wśród moich znajomych i rodziny. Jest to receptura mojej mamy, która kiedyś musiała się zmierzyć z wyzwaniem, bowiem miałam taki okres w życiu, że jadłam tylko kurczaki. Więc aby nie popaść w monotonię w kuchni, wymyśliła chyba ze 100 przepisów, gdzie w roli głównej występuje owy kurczak. To połączenie, które Wam przedstawię jest fantastyczne i jeśli raz spróbujecie tego dania, na pewno będziecie do niego powracać. Moja modyfikacja jest taka, że używam piersi z indyka, ale oczywiście możecie wykorzystać do tego piersi z kurczaka.
Składniki
Filet z indyka (około 800 gram)
1 duży por lub 2 mniejsze
100 g masła
sok z 1/2 cytryny
150 g śmietany 18%
sól, pieprz, cukier, mąka pszenna
Przygotowanie
- Na patelni roztapiamy masło (50 g) i podsmażamy z każdej strony posolony, popieprzony oraz panierowany w mące filet z indyka. Robimy to krótko, tak żeby mięso delikatnie się ścięło. Przygotowane mięso przekładamy do naczynia żaroodpornego.
- Pora dokładnie myjemy i kroimy na plasterki.
- Na rozgrzaną patelnię z rozpuszczonym masłem (50 gram) kładziemy pokrojonego pora i dusimy, tak żeby był lekko szklisty. Doprawiamy go solą, pieprzem, sokiem z cytryny i jedną łyżeczką cukru. Na koniec dodajemy śmietanę.
- Otrzymanym sosem porowym polewamy mięso i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni (termoobieg) i pieczemy pod przykryciem 50 minut. Wyciągamy i gotowe. Podajemy z ziemniakami, ryżem, kaszą lub makaronem.
Moje dodatki to: kasza jaglana, świeży szpinak z czosnkiem i śmietaną oraz karmelizowane marchewki. Danie z dużą ilością zieleni, a wiosna już tuż tuż :-)
Komentarze
Prześlij komentarz