Wyjechałam na krótkie, ale wspaniałe wakacje. Poniżej fotorelacja :-)
Drzewo oliwne - marzenie :-)
Kawałek mojego ciasta urodzinowego. Skromne, ale sama robiłam, a więc można dać radę w każdych warunkach :)
Tymianek - zapach obłędny.
Grillowane kalmary z czosnkiem i pietruszką - wspaniałe.
Liście laurowe w ogromnej ilości - nic tylko zbierać, a potem dodawać do potraw.
Przydomowe winogrona.
Lawendowy deser, że palce lizać.
Ukochane oliwki.
Granaty w naturze.
Najlepszy deser na świecie - baklava MNIAM!!!
Winobranie czas zacząć :-)
Wszystko, co dobre szybko się kończy...
Ciasteczko urodzinowe wygląda przepysznie. mam nadzieje, że smakowało tak samo!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) Ciasto smakowało wszystkim, szczególnie przy dobrym winie i pięknych okolicznościach przyrody :-)
OdpowiedzUsuń